Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Chwalą Pana

Chór Laudate Dominum z organistami i ks. opiekunem

Monika Jaworska/Niedziela

Chór Laudate Dominum z organistami i ks. opiekunem

Lubimy się spotykać, wspólnie śpiewać i rozmawiać. Cieszy mnie to i daje wiele satysfakcji i motywacji – mówi dyrygent Chóru Laudate Dominum ze Skoczowa, dziękując za 40-lecie reaktywowania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za jubileusz podziękowali w lutym koncertem w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie, przy której działają. Koncert „Pieśń nigdy nie ustaje” był również dedykowany wieloletniemu organiście tej parafii, dyrygentowi chóru i pedagogowi śp. Leopoldowi Kobieli. 25 stycznia przypadła 16. rocznica jego śmierci. – Do świętowania jubileuszu w ten sposób zainspirowała nas Katarzyna Danel, organistka i kompozytorka, która ukończyła Akademię Muzyczną w Poznaniu. Postanowiła z tutejszym organistą Piotrem Paszyną zorganizować upamiętniający koncert, który połączyli z naszym jubileuszem – mówi „Niedzieli” dyrygent chóru i córka L. Kobieli Barbara Gruba. Wraz z organistami zagrał Karol Ziaja.

Chór istniał w Skoczowie od XVIII w. Przerwano jego działanie w latach 70. ub.w. z powodu małej liczby członków. – Reaktywacja chóru dokonała się z inicjatywy Marii Glajc z Harbutowic, która zainspirowała do tego ks. proboszcza Alojzego Zubra. Dzięki jego przychylności już w styczniu 1984 r. mieliśmy pierwsze próby w zakrystii na ławeczkach. Pierwszy raz wystąpiliśmy publicznie w naszym kościele w Wielkanoc 1984 r. Potem próby odbywały się już w salce w Domu Katechetycznym – wspomina B. Gruba, która jest w chórze od początku reaktywacji. Najpierw śpiewała w sopranach. W 1989 r. Leopold Kobiela przejął prowadzenie chóru po pierwszym dyrygencie Antonim Poćwierzu. Wtedy p. Barbara była akompaniatorem. A funkcję dyrygenta i osoby prowadzącej chór przejęła po ojcu w 2001 r. – Podziwiam ludzi za chęci, że mimo czasem brzydkiej pogody, zimna, przychodzą na próby w czwartki. Raz w roku jedziemy gdzieś wspólnie. Śpiewamy w swojej skoczowskiej parafii, a także w okolicznych. Współpracujemy również z Chórem Gloria z parafii ewangelickiej Świętej Trójcy w Skoczowie – podkreśla p. Barbara. Dodaje, że o nazwie chóru zadecydował L. Kobiela. Widział umiejscowiony w parafii nad organami napis: „Laudate Dominum” (łac. Chwalmy Pana) i stwierdził, że taką będą mieć nazwę.

Opiekun chóru proboszcz ks. Witold Grzomba, dziękując za koncert i gratulując wspomniał, że p. Kobiela był solidnym człowiekiem, pięknie śpiewał i zawsze był przygotowany do grania na Mszach św. Chór zaśpiewał pierwszy raz pieśń: „My nowy Boga lud” autorstwa L. Kobieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2024-03-06 09:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

25. rocznica wizyty Papieża w Skoczowie. Odpust sarkandrowski online

Relikwie św. Jana Pawła II (z lewej) i św. Jana Sarkandra (obok) w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie.

Monika Jaworska

Relikwie św. Jana Pawła II (z lewej) i św. Jana Sarkandra (obok) w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie.

– Czas próby polskich sumień trwa! Musicie być mocni w wierze! Dzisiaj, kiedy zmagacie się o przyszły kształt życia społecznego i państwowego, pamiętajcie, iż zależy on przede wszystkim od tego, jaki będzie człowiek – jakie będzie jego sumienie – oto słowa, które Papież Jan Paweł II wypowiedział 25 lat temu, 22 maja 1995 r., w homilii wygłoszonej na wzgórzu Kaplicówka w Skoczowie. Odprawił tam Mszę św. dla setek wiernych, dziękując za dar kanonizacji św. Jana Sarkandra, jakiej dokonał dzień wcześniej w czeskim Ołomuńcu.

Więcej ...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Więcej ...

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Wiadomości

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Wiara

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie...

Kościół

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...