Jak tłumaczy dyrektor bielsko-żywieckiej Caritas ks. Robert Kurpios, proces organizowania wsparcia rozpoczyna się od wywiadów terenowych, podczas których zbierane są niezbędne informacje i ustalane najpilniejsze potrzeby. Caritas współpracuje również z księżmi proboszczami parafii na terenie diecezji, którzy dostarczają do biura dane o poszkodowanych gospodarstwach.
„W pierwszych dniach po podtopieniach nasza Caritas dostarczała pompy, osuszacze i agregaty, rozdawaliśmy też żywność oraz wodę. Aktualnie staramy się zrekompensować poszkodowanym straty w niezbędnym sprzęcie AGD” - wyjaśnia duchowny.
Wsparcie pochodzi głównie z darowizn od Caritas Polska oraz innych diecezjalnych Caritas, środków zebranych podczas Mszy św., zbiórek rzeczowych w szkołach, parafiach i zakładach pracy, a także od darczyńców indywidualnych
Pomóż w rozwoju naszego portalu