Ponad 30-stopniowy upał nie zniechęcił ani organizatorów, ani chętnych świętowania. W pocie czoła rozstawiano stoiska z rozmaitymi atrakcjami - a tych nie brakowało. Parafiada rozpoczęła się o godz. 14 uroczystym przywitaniem przez ks. proboszcza Mieczysława Grabowskiego i wójta gminy Lipowa Stanisława Caputę.

Rozgrzani piłkarze już czekali na gwizdek sędziowski, by rozpocząć pojedynek: księża vs. oldboje. Płeć piękna też miała swój czas, by tradycyjnie zmierzyć się z księżmi - rozgrywkę tę zakończył konkurs rzutów karnych z wynikiem 6:6.

Po meczu Uczniowski Klub Sportowy przystąpił do prezentacji pokazowego treningu, po którym przyszedł czas na wydarzenie wyjątkowe. Ochotnicza Straż Pożarna w Słotwinie wraz z oddziałem Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zademonstrowała działania ratownicze po symulowanym wypadku motocyklowym i przy płonącym samochodzie.

Zainteresowani - zarówno ci najmłodsi, jak i starsi mogli także na własnej skórze sprawdzić się w sytuacjach ekstremalnych. Przedstawiciele Komendy Policji w Żywcu zachęcali do przetestowania symulatora zderzeń oraz tzw. alkogogli.

Atrakcjom nie było końca - jak co roku przewidziano licytacje. Tym razem pod młotek poszły słodkości - torty oraz kosze wypełnione smakowitymi produktami. W międzyczasie najmłodsi mogli poskakać na dmuchanej zjeżdżalni, pomalować twarze oraz przygotować kolorowe rzeźby z gipsu. Organizatorzy: Rada Parafialna, Akcja Katolicka, OSP, LKS „Sokół”, KGW i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zadbali także o gastronomiczną stronę imprezy - skosztować można było domowych ciast, steków i grillowanych kiełbasek. Całości dopełniła zabawa taneczna przy muzyce organisty Mieczysława Steca. O godz. 21 tradycyjna modlitwa i Apel Jasnogórski zakończyły Parafiadę. Liczna frekwencja i zadowolenie uczestników każą planować kolejną edycję. Całkowity dochód z imprezy przeznaczony został na dofinansowanie nowych organów kościelnych w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Słotwinie, które zainstalowano 30 kwietnia br.