Reklama

Niedziela Przemyska

Dotknąć śladów Jezusa

Paweł Bugira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem wdzięczna Panu Bogu za to, że mogłam dotykać śladów Jezusa w Ziemi Świętej” - tak rozpoczyna świadectwo jedna z osób uczestniczących w pielgrzymce zorganizowanej przez Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Przemyskiej. „Podsumowując pielgrzymkę - stwierdza Elżbieta - na pewno mogłabym powiedzieć, że nie tylko wierzę w Jezusa, ale nade wszystko wierzę Jezusowi bardziej niż do tej pory”.

Wśród licznych doświadczeń, obok tych najważniejszych przeżyć w miejscach męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, pielgrzymi podkreślają odmienność tamtego świata od naszej polskiej rzeczywistości. Różnice dotyczą zarówno przyrody, klimatu, jak i mentalności ludzi tam żyjących. Pielgrzymów zachwyciła postawa niezmiernie utalentowanego wokalnie Ronyego Tabash. Młody, niezwykle otwarty chrześcijanin, dla którego wielką radością była możliwość śpiewania dla bł. Jana Pawła II, a później Benedykta XVI, marzy o tym, by kiedyś zaśpiewać również dla papieża Franciszka. Zapytany o możliwość zakupienia płyty z jego utworami odpowiada pięknie po polsku: „Mój głos za darmo dla Pana Boga”. Wydaje się być szczęśliwy, chociaż podobnie jak wielu chrześcijan w Betlejem, doświadcza na co dzień licznych trudności. „Ludzie nie wiedzą, że my istniejemy, arabscy chrześcijanie” - powiedział do mnie z wyrzutem młody mieszkaniec Galilei spotkany przy Bożym Grobie w Jerozolimie. Uczestnicy naszej pielgrzymki już wiedzą więcej. Szczególnie po spotkaniu z kolejną niezwykłą osobą, jaką jest s. Rafała Włodarczak - niezwykle charyzmatyczna elżbietanka, poświęcająca się od ponad pół wieku ratowaniu palestyńskich sierot.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwiedziny w stworzonym przez nią „Domu Pokoju” (Home of Peace) należą do niezapomnianych momentów naszej pielgrzymki. Autokar przejeżdża przez solidną bramę. Wokół kamienisty teren. Wysiadamy. Widać wielki budynek, najwyraźniej ciągle w trakcie budowy. Do środka wprowadza nas młoda zakonnica. Prowadzi nas na górę do kaplicy. Wszystko pachnie nowością. Młoda siostra przyprowadza przełożoną. S. Rafała od razu ujawnia swój niezwykły temperament. Twarz żłobiona zmarszczkami pięćdziesięciu kilku lat ofiarnej pracy w promieniach palącego południowego słońca emanuje energią i wewnętrznym zdecydowanym ciepłem. Po modlitwie zasłuchujemy się w fascynującą opowieść o trudnym losie mieszkańców tej niezwykłej ziemi oraz troskliwym działaniu Boga posługującego się ludzkimi dłońmi.

Reklama

Jerozolima, rok 1967. Po zakończeniu izraelsko-arabskiej wojny zwanej sześciodniową w mieście jest wiele osieroconych dzieci. Polskie elżbietanki zabierają grupkę sierot pod swój dach. „Te dzieci za chwilę zechcą, żebyśmy im dały jeść, a my nie mamy nic” - wspomina dramatyczne chwile s. Rafała - wieczorem ktoś puka do drzwi i przynosi kosz jedzenia (dowiedział się, że siostry zaopiekowały się dziećmi). Wkrótce rozpoczyna się budowa Domu Pokoju na Górze Oliwnej. Przeszkód jest co niemiara, ale Bóg pomaga. Polscy kapłani studiujący w Jerozolimie dzielą się swoimi funduszami. Pomagają pracując fizycznie przy budowie. Kiedy mogą, pożyczają większe kwoty pieniędzy. Pewnego dnia upływa termin zwrotu jednej sporej pożyczki. Chodzi o tysiąc dolarów. Siostry nie mają potrzebnej kwoty. Wstydzą się spojrzeć wierzycielowi w oczy. Wychodzą do miasta. Na ulicy zatrzymuje się obok nich elegancka limuzyna. Wysiada z niej bogaty mężczyzna. „Siostry, jesteście Polkami? Prowadzicie sierociniec na Górze Oliwnej?” - rozpoczyna serię pytań. Po uzyskaniu potwierdzających odpowiedzi wyciąga kopertę z pieniędzmi. Zaaferowane zakonnice nawet nie zdążyły mu się przyjrzeć ani podziękować. Auto odjechało. Pozostała koperta a w niej... tysiąc dolarów!

Już nie dziwi nas błyskotliwa odpowiedź s. Rafały, która na pytanie jednego z pielgrzymów, skąd siostry biorą fundusze na takie dzieło, błyskawicznie zwróciła się w kierunku wielkiego obrazu Jezusa Miłosiernego, wyparowując bez namysłu: „Tu jest Milioner!”. Dzięki wielu dobrym ludziom znalazł On wyjście nawet wtedy, gdy Betlejem zostało otoczone murem, stając się dla wielu domem bez wyjścia (niektórzy Palestyńczycy od dziesięciu lat nie byli w Jerozolimie oddalonej zaledwie o kilka kilometrów). Pojawiła się konieczność budowy nowego domu dla sierot właśnie w mieście narodzin Jezusa, bo pierwszy Dom Pokoju stał się nagle niesamowicie odległy.

Reklama

Po wysłuchaniu barwnej opowieści schodzimy z kaplicy do sali na dole, gdzie czekają na nas orzeźwiające napoje. Mamy okazję porozmawiać z siostrami, ofiarować im przygotowane wcześniej drobne upominki dla dzieci mieszkających w domu i najbardziej potrzebujących rodzin z miasta. Zostawiamy również drobne kwoty pieniędzy, które w tych warunkach z pewnością są na wagę złota. Bierzemy też prostą karteczkę z danymi adresowymi. Przyda się, aby nasza pomoc nie była gestem jednorazowym.

„Cieszę się też, że wszyscy szczęśliwie wróciliśmy do Polski - kończy swoje świadectwo Elżbieta. - Żałuję, że nie potrafiłam z każdą osobą z naszej wspólnoty pielgrzymkowej zamienić choćby kilku słów. Na koniec powiem, że chciałabym jeszcze raz tam pojechać”.

Znajdzie się rada na jedno i drugie! Okazją do zamiany kilku słów będzie spotkanie pielgrzymów, planowane w Przemyślu na 31 września (godz. 15). Okazji do wyjazdu również nie brakuje - druga grupa pielgrzymów wyrusza już 8 listopada. Informacje o szczegółach uzyskać można pod numerem tel. 602 385 838 oraz na www.rodzina.przemyska.pl.

Podziel się:

Oceń:

2013-09-04 12:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Ogólnopolska Pielgrzymka Ruchu Equipes Notre-Dame

Piotr Jaskólski

Ok. 200 małżeństw z całej Polski oraz kilkudziesięciu gości z zagranicy weźmie udział w jubileuszowej XV Ogólnopolskiej Pielgrzymce Ruchu Equipes Notre-Dame, która odbędzie się 27 maja Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży na warszawskich Siekierkach.

Więcej ...

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

Pełzająca wojna z katechetami. Czy będzie strajk nauczycieli religii?

2024-05-18 07:06
Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

W obliczu tych niepokojących zmian coraz więcej środowisk związanych z systemem oświaty zaczyna wyrażać swoje niezadowolenie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Kościół

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

Kościół

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli