Czytania liturgiczne na 30 maja 2025;
Ewangelia
Jezus powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat. Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać.
Rozważanie
Trudno o cokolwiek pytać, gdy widzi się Zmartwychwstałego. Pewnie więcej w tym zaskoczenia, zdumienia, zachwytu. Rozum mówi co innego, a życie pokazuje coś innego. Zapytać chciałbym i ja. Ale o co? Rozum mi mówi logicznie, skoro umarł i zmartwychwstał, to żyje. A jeśli on żyje, śmierć nie ma już władzy. Śmierć nie kończy wszystkiego. I ja mogę też żyć, ba już żyję w Nim, dlatego że on żyje we mnie. Miał rację: raduje się moje serce, ilekroć myślę o tym, że On mnie widzi.
Owoc słowa
Przeznaczę dziś kwadrans modlitwy na to by uświadomić sobie, że Jezus żyje we mnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu