Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
Całość miała prawdopodobnie w żartobliwy sposób nawiązywać do charakteru telewizyjnego show, ale wyszło to raczej jako nieudana parodia, balansująca na granicy szyderstwa z katolickiej modlitwy. Trudno nie odnieść wrażenia, że granica dobrego smaku została mocno przekroczona.
Pomóż w rozwoju naszego portalu