Reklama

Niedziela Częstochowska

Dyskretny urok akordeonów

Część kolekcji Romana Krysta

Archiwum Romana Krysta

Część kolekcji Romana Krysta

– Pierwszy egzemplarz mojej kolekcji znalazłem na śmietniku, w worku, z którego wystawały tylko klawisze – opowiada Roman Kryst z Częstochowy. – Zajrzałem do środka i zobaczyłem akordeon w częściach. Ponieważ od dziecka grałem na akordeonie, zrobiło mi się go żal. Powiedziałem: Nie martw się stary, ty jeszcze będziesz grał

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolekcja liczy ponad 300 instrumentów i stale się rozrasta. Najwięcej jest w niej akordeonów, ale są także instrumenty szarpane, jak mandoliny i gitary, instrumenty dęte blaszane, perkusje, fisharmonie i inne. – Trafiają się egzemplarze w fatalnym stanie, wyciągane ze strychów lub piwnic – mówi Roman Kryst. – Nie potrafię przejść obojętnie wobec instrumentu, któremu grozi zagłada. Kupuję i przywracam go do życia.

Samych akordeonów jest w kolekcji ok. 200. To obszerny przekrój marek i modeli, które były produkowane w różnych państwach w ciągu niecałych 200 lat, jakie minęły od skonstruowania prototypu tego instrumentu. – Akordeon powstał ok. roku 1823-29, ale popularność zyskał w naszych czasach – wyjaśnia kolekcjoner. – Na początku był uważany za instrument ludowy i nie był wpuszczany na salony. Zainteresowanie nim wzrosło wraz z rozpowszechnieniem radia. Charakterystyczne brzmienie zaczęło ciekawić kompozytorów i słuchaczy. Dziś klasy akordeonu są powszechne w szkołach muzycznych, a także w akademiach, m.in. w Katowicach, Warszawie, Poznaniu, Bydgoszczy. Powstała bogata literatura muzyczna, są festiwale muzyki akordeonowej, internetowe fora miłośników akordeonu itd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bezcenna kolekcja

Najstarszy akordeon w kolekcji Romana Krysta pochodzi z 1885 r. i powstał w niemieckiej firmie Segesperte. To rzadko spotykana nazwa, bo najpopularniejsze są „Weltmeister”, „Hohner” . O przeszłości tego 130-letniego egzemplarza wiadomo tylko, że ostatnio znajdował się w zbiorach sędziwego specjalisty od naprawy instrumentów ze Śląska. – To przepiękny instrument diatoniczny, guzikóweczka – mówi z błyskiem w oku p. Roman.

Starszymi okazami są fisharmonie: dwustu i stusiedemdziesięciolatka. Obie, dzięki troskliwej opiece właściciela, są w idealnym stanie i można na nich grać. Ozdobą kolekcji są również polskie akordeony z fabryki w Bydgoszczy, którą zamknięto w 1973 r. – podobno z powodu nieopłacalności. Produkowano w niej dziesięć modeli o dźwięcznych nazwach: echo, kujawiak, muza, mazur. – W mojej kolekcji mam wszystkie modele bydgoskiej Fabryki Akordeonów. Okaz z serii Carmen ma numer seryjny 0001. Szkoda, że fabrykę zamknięto, zrywając piękną tradycję produkcji polskich akordeonów, w czym w latach międzywojennych byliśmy potęgą na skalę europejską – komentuje p. Roman.

Reklama

Najwięcej tego typu firm działało w Warszawie i okolicach. Instrumenty wysokiej klasy powstawały w firmach: Boruckich, Stamirowskiego i in. Ale akordeony produkowano również w Częstochowie, m.in. w firmie Walenty i Ludwik Lassota. – Mam dwa instrumenty z tej fabryki i przypuszczam, że żadne muzeum instrumentów takich nie ma – dopowiada kolekcjoner. – Akordeony na tym terenie produkowała także firma Leona Gawrona – ucznia Walentego Lassoty oraz Stanisława Kawy. Była też słynna firma Stefan i Ignacy Malko, która specjalizowała się w produkcji instrumentów dętych blaszanych.

W tym roku Roman Kryst prezentował swoją kolekcję w Młodzieżowym Domu Kultury w Częstochowie. Wcześniej wystawa odwiedziła wiele innych miast, wzbudzając ogromne zainteresowanie. – Miałem nawet propozycje sprzedaży kolekcji lub niektórych egzemplarzy do muzeów, ale nie zamierzam się niczego pozbywać. Chcę, aby kolekcja pozostała ze mną w Częstochowie – mówi kolekcjoner. – Moje instrumenty mają dusze, muszą oddychać, żyć i grać razem ze mną. Wszystkie są dla mnie jednakowo ważne, i ten najstarszy, i ten zdobyty wczoraj.

Spełniać marzenia

Największym marzeniem Romana Krysta jest utworzenie muzeum w rodzinnym mieście. Były już w tej sprawie kierowane do Urzędu Miasta propozycje, ale jak na razie po negocjacjach pozostał tylko stos pism. Jedyną możliwością obejrzenia kolekcji są więc wystawy czasowe. Najbliższa, w kwietniu, będzie zorganizowana podczas XIX Międzynarodowych Spotkań Akordeonowych w Sanoku. W maju kolekcja będzie obecna na festiwalu akordeonowym w Trzcianie w woj. małopolskim. W czerwcu prawdopodobnie wyruszy do Brukseli. Kolekcja jest już zapisana w historii muzyki. Kilka lat temu na Akademii im. F. Chopina w Warszawie powstała praca magisterska na jej temat. A ponieważ kolekcja jest unikatem na skalę europejską, z pewnością przyjdzie też czas na doktorat.

Reklama

Dodać trzeba, że akordeon spełnia ważną rolę w grupie muzycznej założonej przez Romana Krysta 14 lat temu, która obecnie nosi nazwę: Grupa Romana. – Założyłem grupę z kilkoma przyjaciółmi, a naszym celem było prywatne muzykowanie, dla własnej przyjemności – wspomina Roman Kryst. – Jednak wkrótce zaczęliśmy dostawać zaproszenia na imprezy, festyny parafialne, koncerty plenerowe i in. Gramy muzykę dla wszystkich i naszych fanów stale przybywa. Okazało się, że nasz styl: muzyka pogodna, pozwalająca odpocząć i zachęcająca do tańca ma wielu zwolenników. Taki charakter ma także nasza wydana w ub.r. płyta: „Zatańcz z nami tango” – oczywiście z akordeonem w roli głównej.

* * *

Studium Liturgii i Muzyki Kościelnej przy Wyższym Instytucie Teologicznym im. NMP Stolicy Mądrości w Częstochowie zaprasza na koncert, w którym wystąpią słuchacze sekcji organistowskiej oraz chór studium pod dyr. Marioli Jeziorowskiej. Koncert odbędzie się 29 marca w auli WIT, ul. św. Barbary 41. Początek koncertu o godz. 19. Wstęp wolny.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2016-03-22 11:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ks. dr Zbigniew Stępniak: znany jestem jako ksiądz – basso profondo

Znany jestem jako ksiądz – basso profondo – powiedział ks. dr Zbigniew Stępniak, wokalista śpiewający najniższym głosem męskim, basowym, duszpasterz środowisk twórczych Archidiecezji Warmińskiej. W rozmowie z KAI duchowny wyznaje, że od lat zmaga się z wadą słuchu, w wyniku czego przeszedł 13 operacji, ale zapewnia, że spełnienie daje mu połączenie kapłaństwa z pracą artysty. Obecnie szuka sponsorów na wydanie płyty z pieśniami Stanisława Moniuszki.

Więcej ...

Kto uderza w religię, uderza w człowieka

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 17

Adobe Stock

Treści antychrześcijańskie sączą się niemal wszędzie. Jaka jest nasza postawa wobec tego zjawiska?

Więcej ...

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony w pełnieniu funkcji dyrektora Caritas Polska

2024-06-26 14:17

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Oświadczenie Rzecznika Konferencji Episkopatu Polski ws. ks. Marcina Iżyckiego.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?