Reklama

Rodzina

Czarne chmury i łaska…

Adobe Stock

Życie w cieniu epidemii sprawia wrażenie, że żyjemy w świecie, nad którym został rozciągnięty wielki cień i nagle zasłonił on wszystko to, co do tej pory było oczywiste, wyuczone jak codzienny pacierz. I pojawiły się mrok, jakiś rodzaj osamotnienia, doświadczenie pustki...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiam się, co w Biblii oznaczają słowa anioła w chwili zwiastowania: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (por. Łk 1, 35). Moc, która rzuci cień tak, że będziesz zacieniony. Słońce będzie świeciło, ale nie dla ciebie. Nad twoje niebo napłyną ciemne chmury, a z powodu ich cienia nie będziesz dobrze widział i rozumiał. Czyż nie bywało już tak w naszym życiu, że gdy daliśmy radę wytrzymać i uwierzyć, iż jeśli „wszystko jest łaską” (św. Teresa z Lisieux), to ten cień także, a wtedy z tych czarnych chmur zaczął się na nas po jakimiś czasie wylewać życiodajny deszcz? Jako chrześcijanin właśnie tak staram się najpierw patrzeć na ten czas. Ilekroć doświadczałem jakiejś niemożności i stąpałem po ziemi, która mi się nagle zaczynała trząść pod nogami, wcześniej czy później okazywało się, że miałem do czynienia z... łaską. Tyle że w momencie owego trzęsienia ziemi widziałem jedynie ciemność. Dopiero później okazywało się, że to były przełomowe momenty w moim powołaniu i najlepsze okazje do duchowego wzrostu.

Maryja

Mieć męża, z którym się nie żyje, mieć dziecko bez ojca ziemskiego, być matką Kogoś, kto jest więcej niż Ojcem i Matką naraz... Perspektywa zgorszenia, oddalenia przez męża, a nawet ukamienowania. Tym się różnię od Maryi, że Ona w sytuacji bez wyjścia mówi: „zgadzam się”, a ja – nie za bardzo. Takie sytuacje nas sprawdzają. Ufność Bogu jest możliwa dopiero wtedy, gdy nie rozumiesz, co się w twoim życiu dzieje, i gdy nie możesz liczyć na siebie... Trzymam zatem w ręku różaniec i Maryję za rękę i staram się wierzyć, że za tym cieniem, który także położył się na moim kapłańskim życiu, obecne jest Słońce. Bóg przyrzekł mi obecność w moim życiu i wiem, że nie cofnie słowa. Próbuję więc pokornie dojrzewać w czarnej chmurze...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Józef

Łatwo mówić: „wytrzymaj w tej chmurze, bo ona nabrzmiewa łaską”... Tak mówi się z ambony, ale często się tym nie żyje. Bo – jak powiedziała św. Tereska – nie cierpi się wzniośle. Tu pomaga mi św. Józef. Może dlatego, że mężczyźnie od mężczyzny łatwiej przyjąć prawdę. Józef przeszedł niejedną chmurę. Najpierw też sobie nie radził. Nie potrafił unieść tego, czym został „obdarowany”. Dlatego obmyślał plan, jak każdy mężczyzna: wyciszyć sprawę, oddalić małżonkę, ochronić. Też tak robię, na kłopoty zawsze znajdzie się jakiś pomysł. Zresztą słyszę dookoła: „róbmy coś!”. Nierobienie jest naszym wrogiem. Sytuacje bez wyjścia musimy szybko wypełnić jakimś wyjściem. Pamiętam sporo takich sytuacji bez wyjścia. Z żadną nie umiałem się pogodzić. A więc wymyślałem... Działanie, pomysł, akcja.

Reklama

Ciężko się przeżywa brak. A znając trochę Biblię, wiem, że za doświadczeniem braku zwykle stoi obietnica Boga. Tak jakby to było konieczne, żeby jej doświadczyć. Józef też nie umiał przeżywać braku. Dopiero gdy anioł we śnie powiedział mu: „porzuć swoje pomysły i weź Maryję do siebie” (por. Mt 1, 20), po obudzeniu się tak zrobił! A potem już tylko milczał. Jakby chciał tym milczeniem powiedzieć, że lepiej się opłaca mniej mówić i mniej samemu obmyślać sposoby ocalenia, a bardziej słuchać Boga. Bo tylko On ocala. Toteż próbuję tak żyć: akceptacją braku i nieszukaniem za wszelką cenę rozwiązań, szczególnie gdy one mnie przerastają...

Sposób na koronawirusa

Doświadczenie czarnej chmury i braku – to mogą być próba i czas mierzenia się z własną bezsilnością i poczuciem porażki wobec czegoś, co jest silniejsze ode mnie. Ktoś powiedział, że słowo „klęska” jakoś łączy się z... „klęczeniem”. Dlatego polecam swój najlepszy środek na wyjście z tej porażki z twarzą: klęczenie. To naprawdę działa. Klęczę i patrzę w Oblicze Ukrzyżowanego. Najświętszy Sakrament, krzyż, słowo Boże... Przez pierwsze minuty klęczenia najczęściej włączają mi się moje pomysły, zaczynam prosić o pomoc w realizowaniu moich planów i sposobów na koronawirusa... Za chwilę jednak jest mi wstyd za tę moją podejrzliwość i nieufność wobec Jego planów. Biorę więc jeszcze raz Biblię, wierząc, że za 80. razem zrozumiem z niej coś więcej niż za 79. Jeszcze nie rozumiem, ale jest inaczej. Więcej spokoju, dystansu, a nawet poczucia humoru, gdy – klęcząc – myślę, ile to mydła, papieru i różnych puszek z żywnością nakupiłem, żeby nie zginąć.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2020-04-07 14:12

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Sarah: trzeba dbać o rodziny, aby mieć powołania

kard. Robert Sarah / autor: Youtube

Chcąc przezwyciężyć kryzys powołań, trzeba zadbać o rodziny. Wskazuje na to kard. Robert Sarah, były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Mówił o tym podczas wizyty we francuskiej diecezji Nancy. Kościół w tym kraju od kilkudziesięciu lat boryka się z problemem niewystarczającej liczby kapłanów. Nie może być nowych powołań, jeśli rodziny chrześcijańskie nie mają dzieci ani nie tworzą warunków, w których młodzi mogliby usłyszeć głos Pana, jeśli nie uczą ich modlitwy.

Więcej ...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny Kmieć

2024-04-14 14:19

Fundacja Heleny Kmieć

Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Metropolitę Archidiecezji Krakowskiej

Więcej ...

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wpłynęła kara TVN za

Kościół

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł....

Niedziela Łódzka

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł....

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...

Europa

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...