Reklama

Wiadomości

Wiara w polityce

Artur Stelmasiak/Niedziela

Katolicyzm to nie tylko zbiór zasad moralnych czy uczestnictwo w kulcie religijnym. To również realizacja wartości w życiu codziennym oraz otaczającym nas świecie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Wielkanocne dla chrześcijan na całym świecie stanowią najważniejsze wydarzenie każdego roku. Przypominają nam o mocy odkupienia i tajemnicy Zbawienia, które przyniósł nam Jezus Chrystus swoją śmiercią i zmartwychwstaniem. Wielkanoc łączy tak wiele emocji: refleksję, smutek i wyczekiwanie, zmierzających do radości Wielkiej Niedzieli. Poprzedzone okresem zadumy Wielkiego Postu, a następnie pełne współczucia nad Męką Pańską oczekiwanie kończy się Rezurekcją, szczęściem ze Zmartwychwstania, które daje nam wszystkim nową nadzieję. Dlatego Wielkanoc to także czas spotkań z rodziną oraz okazja do wspólnego celebrowania wiary i tradycji. Ta radość dzielona z bliskimi zbiega się z nadejściem wiosny, powrotem świata przyrody do życia. Bogactwo zwyczajów ludowych zręcznie powiązało cykl odrodzenia natury z ofiarą Odkupienia. Wielkanoc jednak nie jest świętem tak podatnym na komercjalizację jak Boże Narodzenie. Męka i zmartwychwstanie Chrystusa to wydarzenia na tyle niepowtarzalne w dziejach ludzkości, że nie da się ich sprowadzić do „neutralnej światopoglądowo” celebracji. To pozwala zachować Triduum Paschalnemu autentyczność, a wiernym przeżyć prawdziwą wartość Wielkanocy.

Dobro wspólne

Reklama

Każda kolejna Wielkanoc przypomina mi, czym powinna być wiara w trudnej rzeczywistości polityki. Katolicyzm to nie tylko zbiór zasad moralnych czy uczestnictwo w kulcie religijnym. To również realizacja wartości w życiu codziennym oraz otaczającym nas świecie. Polityka, jako zorganizowane działanie na rzecz dobra wspólnego, to szczególna sfera, pozwalająca bezpośrednio wpływać na rzeczywistość. To ogromna odpowiedzialność, szczególnie dla osób wierzących. Władza powinna służyć wspólnocie, która ją wybiera. Oznacza to troskę o całą społeczność, o osoby młode i starsze, a w szczególności wszystkich wykluczonych. Mam tu na myśli ludzi potrzebujących pomocy. W Ministerstwie Sprawiedliwości staramy się przekuwać te szczytne hasła w rzeczywistość. Dzięki Funduszowi Sprawiedliwości w całej Polsce działa sieć pomocy pokrzywdzonym, która zapewnia darmową, profesjonalną pomoc wszystkim osobom dotkniętym przestępstwem. Podjęliśmy walkę z problemem przemocy domowej. Miałem możliwość nadzorować prace nad dwiema ustawami antyprzemocowymi, które w sposób zasadniczy usprawniły system ochrony polskich rodzin. Doskonalimy umiejętności sędziów i śledczych tak, by potrafili właściwie postępować wobec osób z zaburzeniami. Wreszcie dostosowujemy infrastrukturę wymiaru sprawiedliwości, by ułatwić dostęp osobom dotkniętym niepełnosprawnościami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obrona wartości

Aktywny udział w polityce zobowiązuje do zajęcia wyraźnego stanowiska wobec spraw dotyczących wartości. W dzisiejszych czasach coraz częściej musimy stawać w obronie podstawowych praw i fundamentów naszego życia społecznego – godności życia ludzkiego czy małżeństwa i naturalnej rodziny. Coraz trudniej o wyraźny sprzeciw wobec zabijania nienarodzonych dzieci oraz eksperymentów społecznych lewicy, nawet wśród chrześcijan. Wielu polityków, uważających się za katolików, milczy na ten temat bądź zasłania się zasadą świeckości państwa. Przyzwolenie na aborcję czy niszczenie rodziny oznacza współodpowiedzialność za te straszne zjawiska. Pamiętajmy o tym, gdy po raz kolejny w mediach usłyszymy, że chrześcijaństwo sprowadza się do dobroczynności i fałszywie rozumianej tolerancji.

Niech zmartwychwstanie Chrystusa doda nam nadziei i wiary w to, że nawet w najtrudniejszych chwilach jesteśmy otoczeni opieką i miłością Bożą. Życzę wszystkim radosnej i błogosławionej Wielkanocy!

Marcin Romanowski

Obecnie próbuje się wytworzyć modę na antyreligijność podobną do tej, którą władza komunistyczna narzucała Polakom po II wojnie światowej. Religię wykorzystuje się więc do walki politycznej – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Agnieszka Górska.

Reklama

Artur Stelmasiak: Wielkanoc to...

Agnieszka Górska: Najważniejsze święto w życiu moim i mojej rodziny. To istota naszej chrześcijańskiej wiary w zwycięstwo życia nad śmiercią, dobra nad złem. Wielkanoc to również czas nadziei, która mnie podtrzymuje w życiu i daje siłę do dalszej pracy w Sejmie.

Wiara i wartości chrześcijańskie dają człowiekowi mocny kręgosłup moralny. Czy z takim kręgosłupem łatwo uprawia się politykę?

Obserwuję scenę polityczną od dawna. Najpierw z poziomu samorządu, a teraz Sejmu, i mam wrażenie, że jest coraz trudniej. Obecnie próbuje się wytworzyć modę na antyreligijność podobną do tej, którą władza komunistyczna narzucała Polakom po II wojnie światowej. Naszą wiarę wykorzystuje się więc do walki politycznej, co sprawia, że słowa, które padają m.in. z mównicy sejmowej, ranią miliony katolików w Polsce. Wcześniej nie było aż takich podziałów między politykami. Są silne emocje i przekraczane są kolejne granice.

Nikt chrześcijanom nie obiecywał, że będzie łatwo. Jezusa Chrystusa przed śmiercią też wyśmiewano, wyszydzano, opluwano...

Tak, historia lubi się powtarzać. Dlatego bardzo często przywołuję różne wydarzenia z historii. Są one dla mnie lekcją, dzięki której czasami udaje się przewidzieć konsekwencje czy zachowanie ludzi w trudnych sytuacjach. Prześladowania chrześcijan wracają i niestety, są aktualne w naszych czasach.

Reklama

Czy prześladowania są wpisane w naszą wiarę?

Oczywiście, że tak. Prześladowanie i cierpienie jest wpisane w istotę chrześcijaństwa. W życiu każdego człowieka są dobre i złe chwile, ale człowiek wierzący żyje nadzieją, bo wie, że po złych chwilach przyjdą lepsze. Chrześcijaństwo to przede wszystkim Zmartwychwstanie, triumf dobra nad złem, i to daje nam siłę do tego, by walczyć po stronie dobra. Człowiek wierzący jest bowiem przekonany, że dobro ostatecznie zwycięży. Dlatego zawsze staram się być uśmiechnięta i trwać przy Panu Bogu z wiarą, że nadejdą lepsze czasy.

Obecnie widać zjawisko teatralizacji polityki. Mam wrażenie, że „profesjonalny polityk” to człowiek bez kręgosłupa moralnego, który wsłuchuje się tylko w badania, sondaże i partyjne rekomendacje. Czy w polityce jest miejsce na sumienie?

Do takiej „profesjonalnej” polityki nie mogę się przyzwyczaić. Coraz częściej politycy są nakłaniani do postępowania wbrew sobie, by osiągnąć jakieś partyjne cele. Od kiedy jestem w Sejmie, staram się bronić zasad i słuchać swojego sumienia. Myślę jednak, że zawód parlamentarzysty nie jest tu odosobniony, bo przecież prawie w każdym zawodzie są dylematy moralne. My, katolicy, w sytuacjach trudnych moralnie powinniśmy czerpać z tego, co dają nam wiara i nauczanie Kościoła. Mamy przecież Dziesięć przykazań Bożych: drogowskaz, który – jeśli postępujemy zgodnie z nim – pomaga podejmować decyzje w życiu czy w pracy.

Przykazania pomagają żyć zgodnie ze swoim sumieniem, ale czy także wtedy, gdy sumienie mówi co innego niż dyscyplina partyjna?

To pytanie o to, co jest dla mnie ważniejsze: sumienie czy np. szefostwo partii? Ja zawsze wybieram sumienie, choć wiem, że takie postępowanie bywa czasem bardzo kosztowne w polityce. Wolę dalej żyć w zgodzie ze sobą, bo konflikt z własnym sumieniem jest o wiele bardziej kosztowny i ciążący niż jakiś spór np. z władzami partii. Postępowanie zgodnie z sumieniem sprawia, że przez życie można przejść o wiele lżejszym, bez zbędnego balastu.

Czy jest realna obawa, że polska polityka wypłucze się z osób, które kierują się sumieniem uformowanym na Dekalogu?

Trudne pytanie. Osoby, które są w Sejmie, są w jakiś sposób odbiciem całego społeczeństwa. W Polakach jest ogromna wiara, a więc politycy kierujący się chrześcijańskimi wartościami nadal będą wybierani do Sejmu. W polityce jest miejsce dla katolików, choć chciałabym, żeby było nas dużo, dużo więcej.

Agnieszka Górska ekonomistka, wiceprzewodnicząca Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości

Podziel się:

Oceń:

2023-04-03 10:10

Wybrane dla Ciebie

Co znaczy, że Bóg jest „Ojcem”?

2025-03-13 20:55

Adobe.Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś pytanie - co znaczy, że Bóg jest „Ojcem”?

Więcej ...

Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia

2025-03-13 21:08

Mat.prasowy

Przebaczenie to klucz, który może otworzyć drzwi naszego serca i uzdolnić je do przyjęcia Bożego uzdrowienia. Często nasz smutek, brak radości i spokoju ducha, jest związany z brakiem przebaczenia. W jaki sposób otworzyć się na dar przebaczenia? Czy przebaczenie oznacza zapomnienie krzywdy?

Więcej ...

Biskup Maciej Małyga: Czas szkoły średniej to dobry okres, aby chcieć od siebie więcej, mieć różne, dobre pragnienia, szlachetne ambicje

2025-03-14 18:13
bp Maciej Małyga

screen YT

bp Maciej Małyga

Podczas Pielgrzymki Młodzieży Archidiecezji Wrocławskiej na Jasną Górę, homilię mszalną wygłosił bp Maciej Małyga

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia

Wiara

Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia

Co znaczy, że Bóg jest „Ojcem”?

Wiara

Co znaczy, że Bóg jest „Ojcem”?

Czy mam wewnętrzną refleksję, z kim powinienem się...

Wiara

Czy mam wewnętrzną refleksję, z kim powinienem się...

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Beatyfikacja sióstr katarzynek bez jednej ze zgłoszonych

Kościół

Beatyfikacja sióstr katarzynek bez jednej ze zgłoszonych

Co robić, aby nie ulec żadnej z pokus?

Wiara

Co robić, aby nie ulec żadnej z pokus?

Czy nie uwłacza to godności kobiet, że tylko...

Wiara

Czy nie uwłacza to godności kobiet, że tylko...