Reklama

Kultura

Między mrokiem a światłem

Mat.prasowy

Dziwne to pisanie. Zawieszone między mrokiem zdrady i męczeńskiej śmierci a radością Zmartwychwstania. Wszak to jedyne w roku wydanie "Niedzieli", które rozpościera się na kilku dniach tak fundamentalnych dla naszego Credo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy pierwsze egzemplarze tego wydania trafią do Państwa rąk, kiedy pojawi się ono na stronach internetowych, będziemy wspominać ustanowienie kapłaństwa i Eucharystii. Wielki Czwartek, początek Triduum Paschalnego. Tydzień wypełniony muzyką pasyjną nijak będzie pasować do tego, co nas czeka w niedzielę. Jak więc pogodzić nastrój zapoczątkowany w tym tygodniu radosnym wjazdem Pana do Jerozolimy z bolesną goryczą piątku, kiedy czas jest odmierzany dudniącym przybijaniem Mesjasza do krzyża, i wreszcie z ciszą soboty, kiedy zamilkną dzwony, a organy raz w roku dostaną dyspensę od swojej pracy? Co pisać, gdy znajdujemy się niejako w środku tego wszystkiego, co Ewangelie opisują chwilę po Judaszowej zdradzie? Nagle zostajemy całkiem sami z naszymi myślami i naszą wiarą; z pełną lodówką, wymytymi do blasku oknami, ale jednak sami. Bez Eucharystii, bez łask spływających wraz z przyjęciem Pana pod postacią chleba. Na to przyjdzie nam poczekać do czasu oznajmienia radosnej nowiny. I znowu rozlegnie się dźwięk dzwonów, znowu gromko zagrają organy i zabrzmi nasze Alleluja! Ale teraz w muzyce możemy odnaleźć to skupienie, którego brak w tym szczególnym czasie byłby dla mnie dysonansem.

Reklama

Ponad rok temu w czasie mojego szperania w internetowej sieci – a robię sobie takie muzyczne polowania co jakiś czas – natknąłem się na ten album. Zaintrygowała mnie jego zawartość, tytuł zdradzający wszystko (stąd decyzja o odłożeniu recenzji aż do tego wydania tygodnika) i nazwisko Andrew Smitha w gronie kompozytorów, których frazy zabrzmiały na albumie. Tak, to ten sam Smith, urodzony w Liverpoolu brytyjsko-norweski kompozytor (osiadł w Oslo w 1984 r.), którego nagraniu pod szyldem wytwórni 2L Mortena Lindberga – chodzi o album Lux i jego Requiem – skutecznie przepowiedzieliśmy przed laty na naszych łamach sukces i trzymaliśmy kciuki w czasie corocznego rozdania nagród Grammy. Bo w Requiem słychać znakomity warsztat i wyobraźnię kompozytora. Nie inaczej jest tutaj, w przypadku kompozycji Salme 55 opartej na psalmie pod tym samym numerem, a odwołującej się do postaci kompozytora Carla Gesualda, czy jak kto woli: Gesualda da Venosy. Jest tu pewien ukłon dla historii muzyki, ale i zapatrzenie gdzieś daleko za horyzont, bez sztucznych granic, tak typowe dla muzyki skandynawskiej. Co tu ukrywać, kompozytor ma swój brzmieniowy „podpis”, coś, co można uznać za jego znak rozpoznawczy. To bezwzględnie perła krążka, ale w zasadzie trudno tu znaleźć słabe punkty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

And the sun darkened (I słońce pociemniało) tytułem odwołuje się co prawda wprost do słów z Apokalipsy św. Jana: „I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce poczerniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew” (por. 6, 12), jednak przecież coś, co dzisiaj nazywamy zaćmieniem słońca, towarzyszyło śmierci Pana. Dostajemy tutaj przegląd pięciu wieków dźwiękowej pobożności: od kompozytorów francusko-flamandzkich (Loyset Compére; Josquin des Prés; Adrian Willaert; Pierre de la Rue), urodzonych w XV wieku, oraz ich współczesnych kolegów: Estończyka Cyrillusa Kreeka (1889 – 1962) i wspomnianego Smitha (ur. 1970).

Co tu ukrywać, potęgą tego nagrania jest perfekcja wykonawcza zespołu wokalnego New York Polyphony, kwartetu znanego z udanej eksploracji skrzyżowania muzyki dawnej i współczesnej. Swoją drogą, wspomniane Salme 55 powstało właśnie z myślą o Nowojorczykach. Tak, to wspaniały album, pochwała ludzkiego głosu jako najdoskonalszego z instrumentów.

A na koniec jeszcze jedna refleksja. Żyjemy w czasach niezwykle szybkich, w których właśnie czas zaczyna być bezcenny, ot, umykając pod dyktando coraz szybszych procesorów. Gdzieś w tym zagonieniu umyka nam sens tego wszystkiego – człowiek. Z jego duchowością, potrzebą wglądu w głąb duszy. I taka muzyka w pewien sposób zatrzymuje ten szaleńczy pęd. Zmusza do odrobiny skupienia, wycisza, zatrzymuje na chwilę, niejako prowadzi od smutku ku radości przez ufność w Panu.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-04-03 10:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

2025-05-19 20:01

Karol Porwich

Na 31 maja zaplanowane jest ogłoszenie uznania przez Stolicę Apostolską cudu eucharystycznego, do jakiego doszło w Indiach. 15 listopada 2013 roku w czasie porannej Mszy św., odprawianej przez ks. Thomasa Pathickala w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur, w stanie Kerala, na konsekrowanej hostii pojawiła się twarz Jezusa Chrystusa.

Więcej ...

Św. Iwo - mniej znany święty

Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.

Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii.

Więcej ...

Kard. Parolin w ONZ: Papież Leon wzywa do dyplomacji spotkania

2025-05-19 19:29

Vatican News

Wybór nowego Papieża to okazja do odnowy — nie tylko dla katolików, lecz dla wszystkich, którzy pragną świata opartego na większej sprawiedliwości, solidarności i pokoju – mówił sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin podczas przyjęcia w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, wydanego z okazji wyboru Papieża Leona XIV.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

PKW: niewielka różnica między Nawrockim a Trzaskowskim -...

Wiadomości

PKW: niewielka różnica między Nawrockim a Trzaskowskim -...

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Jeden z kardynałów na konklawe

W wolnej chwili

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które...

Kościół

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które...

Policja: 11-letnia Patrycja została odnaleziona; Child...

Wiadomości

Policja: 11-letnia Patrycja została odnaleziona; Child...