Reklama

Felietony

Spłacony dług papieża

Jan Paweł II zaprzeczył obiegowej opinii, że zmiany w Europie rozpoczęły się od zburzenia muru berlińskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ćwierć wieku temu, w dniach 5-17 czerwca 1999 r., Jan Paweł II odbył swą przedostatnią podróż do ojczyzny. Do dziś zadaję sobie pytanie, jak można było zaaplikować blisko 80-letniemu człowiekowi, już wówczas mającemu problemy z poruszaniem się, tak morderczą wędrówkę, na trasie której znalazło się dwadzieścia jeden miast i jedna wieś na Suwalszczyźnie.

Tą pielgrzymką papież zachwycił Polaków i nikt wtedy nie przypuszczał, że po ponad 20 latach będzie wyszydzany, znieważany i atakowany w swojej ojczyźnie. Słabość fizyczna nie zgasiła entuzjazmu i spontaniczności w Ojcu Świętym, który zaskoczył i porwał rodaków, odwiedzając na własne życzenie wiejską rodzinę Bożeny i Stanisława Milewskich w Leszczewie, potem szybko dochodząc do siebie po niedyspozycji w Krakowie, wreszcie – snując w rodzinnych Wadowicach uroczą gawędę o swoim dzieciństwie. Na koniec, łamiąc ustalony program pielgrzymki, pokłonił się Matce Bożej na Jasnej Górze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Co warto zapamiętać z tamtej pielgrzymki? Podczas Mszy św. w Sopocie z okazji 1000-lecia kanonizacji św. Wojciecha Jan Paweł II przypomniał, że powstanie Solidarności było przełomowym wydarzeniem w historii naszego narodu i w dziejach Europy. Wbrew obiegowej opinii, że zmiany w Europie rozpoczęły się od zburzenia muru berlińskiego, papież dobitnie podkreślił: „Solidarność otworzyła bramy wolności w krajach zniewolonych systemem totalitarnym, zburzyła mur berliński i przyczyniła się do zjednoczenia Europy rozdzielonej od czasów II wojny światowej. Nie wolno nam tego nigdy zatrzeć w naszej pamięci. To wydarzenie należy do naszego dziedzictwa narodowego”. Ojciec Święty przypomniał powtarzane przez Polaków w PRL hasło: „Nie ma wolności bez solidarności”. I dodał: „Dzisiaj trzeba powiedzieć: «nie ma solidarności bez miłości»”.

W Ełku, do 300 tys. wiernych, Ojciec Święty zaapelował: „Nie zatwardzajmy serc, gdy słyszymy «krzyk biednych». Starajmy się usłyszeć to wołanie. Starajmy się tak postępować i tak żyć, by nikomu w naszej ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole, by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki. Z tym apelem zwracam się do wszystkich moich rodaków”.

W Warszawie Jan Paweł II złożył historyczną wizytę w parlamencie RP. Gdy wspomniał, że to spotkanie nie byłoby możliwe bez Solidarności, klaskała tylko prawa strona. Później jednak nie było wątpliwości, że Ojciec Święty zjednoczył polskich polityków, którzy żywo i entuzjastycznie reagowali na jego słowa i gesty. Potwierdziła to wydana 20 lat później znakomita książka pt. Polityka to służba, na którą złożyły się wywiady red. Krzysztofa Ziemca przeprowadzone z politykami wszystkich partii reprezentowanych wówczas w parlamencie Rzeczypospolitej.

Ta wizyta była jakby ukoronowaniem polskiej drogi do wolności pod przewodnictwem papieża, który powiedział: „Składam dzięki Panu historii za obecny kształt polskich przemian, za świadectwo godności i duchowej niezłomności tych wszystkich, których w tamtych trudnych dniach jednoczyła ta sama troska o prawa człowieka, ta sama świadomość, iż można życie w naszej ojczyźnie uczynić lepszym, bardziej ludzkim”. Przypomniał parlamentarzystom, że „służba narodowi musi być zawsze ukierunkowana na dobro wspólne, które zabezpiecza dobro każdego obywatela”. Kiedy sala zaintonowała: „Marsz, marsz Dąbrowski, z ziemi włoskiej do Polski”, papież zażartował: „Nikt nie przypuszczał, że w takim umundurowaniu”. A po oklaskach dodał: „Ale nam się wydarzyło”.

Najbardziej osobistym momentem tej pielgrzymki – obok przemówienia na Rynku w Wadowicach – była wizyta Jana Pawła II na cmentarzu w Radzyminie, gdzie spoczywają żołnierze polegli w Bitwie Warszawskiej w 1920 r. Wzruszony do łez papież wyznał: „Wiecie, że urodziłem się w roku 1920, w maju. W tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. Dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli, płacąc za to swoim życiem. Tutaj, na tym cmentarzu spoczywają ich szczątki. Przybywam tu z wielką wdzięcznością, jak gdyby spłacając dług za to, co od nich otrzymałem”.

Podziel się:

Oceń:

2024-06-11 13:33

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca, by modlić się o łaskę śmierci w Kościele, w nadziei, zostawiając dziedzictwo życia chrześcijańskiego

Grzegorz Gałązka

Więcej ...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Więcej ...

Irak: ponad 450 dzieci przystąpiło do I Komunii świętej na północy kraju

2025-06-20 19:32

Karol Porwich/Niedziela

Mimo narastających napięć na Bliskim Wschodzie i w samym Iraku w syryjskokatolickiej archieparchii Mosulu odbyły się w ostatnich tygodniach tradycyjne obrzędy pierwszej komunii świętej. W minionym miesiącu w różnych kościołach Qaraqoszu na Nizinie Niniwy w północnym Iraku przyjęło ten sakrament ponad 450 chłopców i dziewcząt.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Wiara

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

NA ŻYWO: Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2025

Kościół

NA ŻYWO: Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2025

Bł. Benigna: w walce o dochowanie dziewictwa straciła...

Święci i błogosławieni

Bł. Benigna: w walce o dochowanie dziewictwa straciła...

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Wiara

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

W wolnej chwili

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Wiadomości

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku