Reklama

Niedziela Częstochowska

Niepokój i niepewność

Ks. Paweł Wróbel

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Paweł Wróbel

Katecheci naszej archidiecezji są zaniepokojeni sytuacją w szkole – podkreśla ks. Paweł Wróbel.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mariusz Frukacz: Widzimy, w jakim kierunku idą zmiany dotyczące obecności katechezy w szkole. Jak Ksiądz ocenia działania ministerstwa edukacji?

Ks. Paweł Wróbel: Sytuacja nauczania religii w szkole w tym momencie jest bardzo trudna. Bardzo dużo spraw jest niejasnych. W wyniku rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej z marca tego roku oceny z lekcji religii nie będą wliczane do średniej. To jest bardzo krzywdzące dla uczniów, ponieważ od lat 90. ubiegłego wieku, od kiedy lekcje religii odbywają się w szkole, uczniowie, którzy w nich uczestniczą, starają się i nie tylko zdobywają wiedzę, co pokazują pisane przez nich kartkówki i sprawdziany, ale także biorą udział w olimpiadach wiedzy religijnej, zwłaszcza biblijnej. To jest poważny argument za tym, że lekcje religii są dla nich bardzo ważne. W przygotowanie do tych olimpiad i konkursów angażują się nie tylko uczniowie, ale także nauczyciele religii. W tych konkursach bierze udział tysiące uczniów z pięciu diecezji, z którymi współpracujemy. Uczniowie podchodzą bardzo poważnie do udziału w nich, podobnie jak jest to w przypadku innych przedmiotów, z których także są organizowane różne konkursy wiedzy. Udział w konkursach wojewódzkich pomaga uczniom zdobywać punkty potrzebne przy rekrutacji do innych szkół.

Reklama

Brak ocen z lekcji religii na świadectwie szkolnym jest krzywdzący...

Dzisiaj bardzo często pomijany jest aspekt, że na poziomie ogólnopolskim – oczywiście, mowa jest o średniej – w lekcjach religii uczestniczy 80% uczniów ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Dziwi mnie takie działanie ze strony ministerstwa edukacji, bo tak naprawdę nie bierze się pod uwagę liczby uczniów, którzy chcą uczestniczyć w lekcjach religii i chcą, aby ich ocena wliczała się do średniej. Ci uczniowie utożsamiają się ze swoją wiarą. Ponadto rodzice, którzy podpisują zgodę na udział ich dzieci w lekcjach religii, chcą, aby te dzieci kształciły się również w duchu chrześcijańskim, by równocześnie pogłębiały wiedzę w zakresie kultury, moralności, kształtowały swoje człowieczeństwo w duchu chrześcijańskim. Ograniczanie znaczenia lekcji religii jest ogromnym minusem, jest niedocenianiem tego, czym jest wychowanie chrześcijańskie w Polsce. Zaprzestanie wliczania ocen z lekcji religii do średniej spowoduje, że spadnie motywacja dla uczniów i równocześnie że nie będzie się doceniać tego przedmiotu. Zapowiedzi redukcji lekcji religii do jednej godziny, bez wzięcia pod uwagę programów nauczania i bez zważania na to, że uczniowie klas III szkoły podstawowej przygotowują się do I Komunii św. i wtedy tych zajęć potrzeba więcej niż jedna lekcja religii tygodniowo, są niepokojące. Oczywiście, czasem dyrektorzy szkół już wcześniej zgłaszali prośbę o jedną godzinę lekcji religii w ich szkołach. Motywowali to m.in.: trudnościami z ułożeniem planu dla klas, w których znaczna liczba osób nie uczęszcza na lekcje religii, bardzo dużą liczbą dodatkowych zajęć czy też brakiem katechetów ze specjalnym przygotowaniem do nauczania w klasach integracyjnych i szkołach specjalnych. I takiej zgody w roku szkolnym 2023/2024 udzieliliśmy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zepchnięcie lekcji religii na skrajne godziny może rodzić różne konsekwencje praktyczne...

Z tym problemem mierzymy się tak naprawdę od lat w Częstochowie. Usytuowanie lekcji religii na skrajnych godzinach – pierwszej lub ostatniej – jest dużym problemem. Oczywiście, technicznie jest to niewykonalne, żeby wszystkie klasy miały swoje zajęcia na skrajnych godzinach. W jednym z częstochowskich liceów uczniowie mieli dwie lekcje religii pod rząd i kończyli o 18.15, a mimo wszystko 50% uczniów brało udział w tych zajęciach. Mimo działań na poziomach ministerialnym i samorządowym, które mają zniechęcić uczniów do uczestnictwa w lekcjach religii, to jednak ta chęć uczniów aż tak bardzo nie gaśnie.

W kręgach ministerialnych słyszy się, że lekcje religii to wyłącznie sprawa Kościoła i nie powinny być oceniane praktyki religijne uczniów...

Czym innym jest lekcja religii i realizowanie podstawy programowej w szkole, a czym innym jest katecheza parafialna. Na lekcjach religii uczniowie mają ocenianą konkretną wiedzę, a nie praktyki religijne. Mówienie o tym, że na lekcjach religii chodzi o ocenę praktyk religijnych, jest przekłamaniem rzeczywistości. W szkole oceniamy dzieci na podstawie programu nauczania. I ten aspekt nie wybrzmiewa w przestrzeni medialnej.

Czy w naszej archidiecezji jest jakiś odzew wśród katechetów w sprawie protestów organizowanych przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich?

Nasi katecheci mają w tym względzie dobrowolność. Pamiętajmy równocześnie, że zawsze powinna liczyć się jedność z Kościołem, od którego katecheci otrzymują misję nauczania.

Jak bardzo sytuacja lekcji religii niepokoi katechetów w naszej archidiecezji?

Na terenie naszej archidiecezji jest blisko 700 katechetów. Katecheci jako pełnoprawni nauczyciele religii w szkołach, spełniający wszystkie wymagania, zarówno kwalifikacyjne, jak i merytoryczne, są bardzo przejęci atmosferą, która panuje obecnie w Polsce. W ciągu roku w naszej archidiecezji odbywają się różne spotkania z katechetami. I muszę powiedzieć, że martwi ich ta cała sytuacja. Z dużym dystansem poodchodzą do różnego rodzaju zapowiedzi i burzy medialnej wokół lekcji religii. Myślę, że działania ministerstwa edukacji mają na celu wysondowanie opinii publicznej w sprawie w ogóle obecności religii w szkole. Choćby ostatnie rozporządzenie dotyczące możliwości organizacji lekcji religii przez łączenie klas o różnych poziomach edukacyjnych. W rozporządzeniu z 26 lipca tego roku nie podaje się powodu, dlaczego miałoby się łączyć klasy o różnym poziomie nauczania w jedną lekcję. Przypuszczamy, że dyrekcje szkół będą mówić tutaj o oszczędnościach. Tymczasem trzeba mieć na uwadze warunki, w jakich organizuje się lekcje religii. Łączenie klas jest problematyczne, bo każda klasa ma swój program do realizacji. Nie da się w takich łączonych klasach zrealizować podstawy programowej, więc uczniowie nie będą mieli pełnowartościowej wiedzy, a to jest dla nich bardzo szkodliwe. Działania ministerstwa edukacji odbywały się do tej pory bez porozumienia z Kościołem. Co prawda do tej pory odbyły się bodajże dwa spotkania pomiędzy przedstawicielami strony kościelnej i ministerstwa edukacji, ale nie wypracowano żadnego porozumienia. Wydawanie rozporządzenia w środku wakacji, kiedy już przydzielone zostały godziny, jest niepokojące. Łączenie klas będzie się wiązało z utratą godzin, a tym samym etatów. To wszystko wprowadza dużą niepewność i nie służy samym uczniom.

Ks. Paweł Wróbel, dyrektor Wydziału Przekazu Wiary, Nauczania i Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Częstochowie

Podziel się:

Oceń:

+3 -1
2024-08-27 14:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca wiernych, by byli „pielgrzymami nadziei”

pixabay.com

„Naśladujmy Symeona i Annę, tych «pielgrzymów nadziei», którzy mają czyste oczy, zdolne widzieć poza tym, co zewnętrzne, którzy potrafią «wyczuć» obecność Boga w małości, którzy umieją przyjąć z radością nawiedzenie Boże i rozpalić nadzieję w sercach braci i sióstr” - zachęcił Franciszek w tekście katechezy przygotowanej na dzisiejszą audiencję ogólną. Rozważa w niej ofiarowanie Jezusa w świątyni. Jej tekst opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

„Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać”

BPJG

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Więcej ...

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

W wolnej chwili

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

Kościół

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

Trzaskowski chce zamknąć usta Ordo Iuris. Straszy...

Wiadomości

Trzaskowski chce zamknąć usta Ordo Iuris. Straszy...

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiadomości

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką