Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii, w której krwawa ofiara Chrystusa ponawia się wciąż i na nowo urzeczywistnia pod postacią Najświętszego Sakramentu wiary!” – wołał w homilii podczas Mszy św. na rozpoczęcie II Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Warszawie 8 czerwca 1987 r. św. Jan Paweł II.
Ojciec Święty wskazywał, aby wyzwalać się z dziedzictwa nienawiści i egoizmu, bo Eucharystia to sakrament miłości Boga do człowieka i człowieka do Boga, a równocześnie jest to sakrament miłości człowieka do człowieka. Sakrament, który tworzy wspólnotę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Eucharystia – podkreślał św. Jan Paweł II – należy do „odkupieńczej godziny Chrystusa, do odkupieńczej godziny dziejów człowieka i świata. Jest to godzina, w której Syn Człowieczy umiłował do końca. Do końca potwierdził zbawczą potęgę miłości. Objawił, że Bóg sam jest Miłością. Innego, większego objawienia tej prawdy nie było i nigdy nie będzie. Bardziej radykalnego jej potwierdzenia: „Nie masz większej miłości nad tę, by ktoś życie dał” (J 15, 13) za wszystkich, ażeby oni „życie mieli – i mieli je w obfitości” (J 10, 10)”. Papież przypominał, że to wszystko wyraża się w Eucharystii, która jest tego wszystkiego pamiątką i znakiem, czyli sakramentem.
Reklama
Do kapłanów obecnych na Liturgii Słowa w katedrze warszawsko-praskiej 13 czerwca 1999 r. św. Jan Paweł II mówił, aby rozpalali w sercach ludzi cześć i miłość do Eucharystii. Papież, podkreślając związek Eucharystii i sakramentu kapłaństwa, zachęcał księży, aby ukazywali, jak wielkim dobrem całego Kościoła jest Sakrament Ciała i Krwi Pańskiej. „Trwajcie w łamaniu chleba, postępujcie w życiu eucharystycznym i rozwijajcie się duchowo w klimacie Eucharystii. Eucharystia jest bowiem główną i centralną racją bytu sakramentu kapłaństwa. Dlatego kapłan jest w sposób szczególny i wyjątkowy związany z Eucharystią. Jest niejako z niej i dla niej. Jest też za nią w sposób szczególny odpowiedzialny. Wierni oczekują od kapłana szczególnych dowodów czci i miłości dla Eucharystii, ażeby przez nią mogli budować i ożywiać siebie samych”.
16 czerwca 1983 r. w czasie Mszy św. w archikatedrze warszawskiej Ojciec Święty wskazywał na wzór kapłaństwa, jakim był Prymas Tysiąclecia, który był mocny „służbą świadomą posłannictwa zleconego mu przez Księcia pasterzy. Był mocny służbą – i tą swoją prymasowską służbą czynił mocnym Kościół i naród pośród dziejowych prób i doświadczeń”. Dwa dni później w Niepokalanowie w przemówieniu do zakonników i zakonnic ze zgromadzeń franciszkańskich papież Polak przywoływał postać św. o. Maksymiliana Kolbego, który „był żywym wcieleniem tego, czym jest kapłan, do czego jest powołany kapłan katolicki. Przecież tak odpowiedział w Oświęcimiu na pytanie: «Kto jesteś?” – «Kapłan katolicki»”.
Św. Jan Paweł II był przekonany, że „polska droga” do Eucharystii prowadzi przez Maryję i przez wszystkie dziejowe doświadczenia Kościoła i narodu, związane w sposób szczególny z tajemnicą Wcielenia. Ojciec Święty zauważał również, że wielu ludzi obecnie doświadcza frustracji i poczucia bezsensu życia, wywołanych różnymi okolicznościami współczesnej egzystencji. „Czy jest wyjście z tego stanu ducha? Czy jest dla człowieka jakaś droga? – pytał papież i wskazywał, że „drogą jest właśnie Ten, który umiłował do końca. Drogą jest Eucharystia – sakrament tej miłości”.