Sobór nicejski nie jest jedynie wydarzeniem z przeszłości, lecz „kompasem”, który musi nadal prowadzić nas ku pełnej widzialnej jedności wszystkich chrześcijan. (...) Jestem przekonany, że powracając do soboru nicejskiego i czerpiąc razem z tego wspólnego źródła, będziemy mogli spojrzeć w innym świetle na kwestie, które nadal nas dzielą. (...) Jak wiemy, jednym z celów soboru nicejskiego było ustalenie wspólnej daty Wielkanocy, aby wyrazić jedność Kościoła (...). Niestety, różnice w kalendarzach nie pozwalają już chrześcijanom wspólnie obchodzić najważniejszego święta roku liturgicznego (...). Zaproponowano kilka konkretnych rozwiązań, które przy poszanowaniu zasady z Nicei pozwoliłyby chrześcijanom wspólnie obchodzić „Święto Świąt”. W tym roku, gdy wszyscy chrześcijanie obchodzili Wielkanoc tego samego dnia, pragnę potwierdzić otwartość Kościoła katolickiego na poszukiwanie ekumenicznego rozwiązania sprzyjającego wspólnemu świętowaniu zmartwychwstania Pana (...).
Przemówienie do uczestników sympozjum „Nicea i Kościół Trzeciego Tysiąclecia: ku jedności katolicko--prawosławnej”, 7 czerwca 2025 r.
Ewangelizacja (...) nie jest ludzkim podbojem świata, lecz nieskończoną łaską, która szerzy się dzięki życiu przemienionemu przez królestwo Boże. Jest to droga błogosławieństw (...). Aby podążać za Jezusem tą drogą, którą On wybrał, nie trzeba możnych sprzymierzeńców, światowych kompromisów, emocjonalnych strategii. Ewangelizacja jest dziełem Boga, a jeśli czasami dokonuje się za naszym pośrednictwem, to dzięki więziom, jakie umożliwia. Bądźcie więc głęboko związani z każdym z Kościołów partykularnych i ze wspólnotami parafialnymi, w których rozwijacie i realizujecie swoje charyzmaty. W jedności z waszymi biskupami i we współpracy ze wszystkimi członkami Ciała Chrystusa będziemy mogli działać w zgodzie i harmonii.
Msza św. w wigilię Zesłania Ducha Świętego z ruchami, stowarzyszeniami i nowymi wspólnotami, 7 czerwca 2025 r.
Duch Święty przychodzi, aby przeciwstawić się, w nas, niebezpieczeństwu życia, które obumiera, pochłonięte przez indywidualizm. To smutne widzieć, jak w świecie, w którym mnożą się okazje do nawiązywania relacji społecznych, paradoksalnie, grozi nam, że będziemy bardziej samotni, stale połączeni, a jednak niezdolni do „tworzenia sieci”, stale zanurzeni w tłumie, pozostając jednak zagubionymi i samotnymi podróżnikami. (...) Duch Boży pozwala nam odkryć nowy sposób postrzegania i przeżywania życia: otwiera nas na spotkanie z samym sobą, bez masek, które nakładamy; prowadzi nas do spotkania z Panem, ucząc nas doświadczania Jego radości; przekonuje nas (...), że tylko wtedy, gdy będziemy trwali w miłości, otrzymamy także moc do postępowania zgodnie z Jego słowami, czyli do bycia przez nie przemienionymi. Otwiera granice w nas samych, aby nasze życie stało się gościnną przestrzenią. (...) Bracia i siostry, to jest dzień Pięćdziesiątnicy, która odnawia Kościół i świat! Niech potężny wiatr Ducha zstąpi na nas i w nas, niech otwiera granice serc, niech obdarza nas łaską spotkania z Bogiem, poszerza horyzonty miłości i niech wspiera nasze wysiłki na rzecz budowania świata, w którym panuje pokój.
Msza św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, 8 czerwca 2025 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu