Od początku chrześcijanie oddają chwałę Sercu Jezusa, które na Golgocie zostało przebite włócznią za nasze grzechy. Litania to tylko jedna z wielu form kultu. Na tego rodzaju pobożność składają się także dziesiątki bardzo starych i nieco nowszych pieśni, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Skrywają one w sobie głęboką teologiczną prawdę o niepojętej, nieskończonej, miłosiernej miłości Jezusa do człowieka. Ponadto pieśni te pomagają nam rozważać miłość Bożą do nas i wyrażać naszą miłość i uwielbienie za wszelkie udzielone nam łaski.
„Za Twe łaski dziękujemy, które Serce Twoje dało; w dani duszę Ci niesiemy, by nas Serce Twe kochało”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Należy jednak zwrócić uwagę, że pobożność związana z oddawaniem czci Najświętszemu Sercu Jezusa nie zamyka się jedynie w świątyniach. Podczas procesji Bożego Ciała wyruszamy z kościołów by na ulicach miast i wsi, publicznie, wyznać wiarę w Boga utajonego w Najświętszym Sakramencie. Oddać cześć Wszechmogącemu, który pozwolił Sobie przebić serce z miłości do nas. Także pięknym i wciąż obecnym świadectwem wiary wielu rodzin jest również pobożność domowa, wyrażająca się w modlitwie przed obrazem Serca Jezusowego. Jeszcze nie tak dawno wizerunek gorejącego serca otoczonego cierniową koroną zajmował honorowe miejsce w polskich domach – nie jako dekoracja, lecz jako duchowy znak obecności Chrystusa. Bardzo często towarzyszył mu zawieszony na ścianie obrazek Niepokalanego Serca Maryi. Przy tych obrazach klękali dziadkowie, rodzice i dzieci, wspólnie śpiewając pieśni i odmawiając modlitwy, które umacniały wiarę i jedność rodziny. Ta forma domowego kultu miała w sobie coś głęboko poruszającego. Dziś niestety zdaje się, że tych obrazów w naszych domach jest jakby mniej.
Kończący się miesiąc czerwiec – szczególnie poświęcony czci Serca Pana Jezusa niech nas prowokuje do zadawania sobie pytań o to, czy nie zmarnowaliśmy tego czasu łaski? Czy wierzę, że jestem ukryty głęboko w Jego Sercu? Jak odpowiadam na Jezusową miłość? Czy wpatruję się w Jego Serce? Czy śpiewniki nie zalegają w szufladach, a ja pamiętam jedynie kilka wersów pieśni? Pobożność skierowana ku Sercu Jezusa nie jest przeszłością do wspominania i domeną naszych babć, lecz skarbem, który warto na nowo odkryć.
Może więc należałoby odkurzyć domowy obraz, sięgnąć po śpiewnik i spróbować wrócić do tej prostej, ale głębokiej modlitwy? Niech Serce Jezusa znów stanie się centrum naszych domów, przynosząc pokój, miłość i Boże błogosławieństwo.
„Zostań słodki Jezu z nami, Świeć nam serca promieniami, Świeć nam słońcem Twej miłości, Na tej ziemi i w wieczności”.