Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Nawet Karaiby i Spitsbergen nie powstrzymał

2025-08-20 07:34

Niedziela bielsko-żywiecka 34/2025, str. I

Archiwum Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej

Chcemy, by nasza droga była świadectwem dla innych – mówił ks. Damian Koryciński do pątników 34. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej na Jasną Górę, która dotarła do celu 11 sierpnia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyruszamy w drogę (6 sierpnia) z naszymi chorymi, którzy liczą na modlitwę. W tej drodze polecajmy także naszą wiarę, aby doznała upewnienia o właściwe źródła. Aby opierała się na doświadczeniu Boga i Jego łasce – mówił w maryjnym sanktuarium bp Roman Pindel. – Przez radość, modlitwę i trud będziemy odsyłać napotkanych ludzi do Jezusa – podkreślił główny przewodnik ks. D. Koryciński. – Jako marynarz biorę czasem dłuższe kontrakty. Będąc na Morzu Karaibskim, zeszliśmy na ląd w Grenadzie. Tam zajrzałem do kościółka, aby pomedytować. Wewnątrz dostrzegłem obraz Jezusa Miłosiernego oraz Madonny Częstochowskiej. Obok niego była karteczka w języku angielskim: „Matko Boska z Polski, módl się za nami, za lud Grenady”. Na statku pojawiła się myśl, abym wraz z dziećmi ruszył na Jasną Górę. Po powrocie do kraju udało się zrealizować ten zamysł. Byli już na pielgrzymce do Łagiewnik, teraz idę na Jasną Górę. Chciałem pokazać im żywą wiarę i żywy Kościół we wspólnocie wędrującej. Robię to, aby łatwiej wychować ich w wierze. Jako gimnazjalista pielgrzymowałem z mamą. Te dobre doświadczenia chcę przekazać dzieciom – mówi Krzysztof Piechota z Wilkowic, któremu towarzyszyli 4-letnia Emilia i 7-letni Ignaś. – Na pielgrzymce jestem 4. raz. Zakochałam się w tej energii, w ludziach oraz w tym, jak z Bogiem mogę spędzić czas – mówi Anna z Cięciny.

– Estonia to kraj, w którym prawie nie ma katolików. Liczba 4 tys. nie jest zbyt imponująca. Pragnąłem parafianom pokazać, jak wyglądają prawdziwe pielgrzymki. Wziąłem ich więc do Polski. W Estonii ludzie nawet nie mają pojęcia, że ruch pielgrzymi może być tak masowy. Podobnie jak i wiara. Nasza 9-osobowa grupa jest zróżnicowana wiekowo. Najmłodszy uczestnik ma 20 lat, a najstarszy 75 – mówi ks. Igor Gawlik z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła z Tallina. – Chcę być bliżej Boga i doświadczać Jego obecności w swoim życiu. Bardzo chciałem zobaczyć i przeżyć taką pielgrzymkę razem z osobami z parafii. To czas na ofiarowanie czegoś od siebie – mówi Henri z Tallina. Przed pielgrzymką grupa z Estonii zatrzymała się na 3 dni w Szczyrku. W tym czasie wędrowała po górach, m.in. była na Skrzycznem i Klimczoku. Z kolei ks. Krzysztof Miklusiak zjawił się z grupą 27 Węgrów, wśród których nestorem okazała się być 79-letnia Edit. Połowa z nich zadebiutowała na pątniczym szlaku. – Pierwszy raz na pieszej pielgrzymce byłem w 2007 r. Później było kilka przerw. Była praca poza granicami kraju. Ostatnim takim przystankiem była Polska Stacja Polarna na biegunie pn. Jeździć i zwiedzać można cały świat, ale na pielgrzymkę zawsze człowieka ciągnie – wyjawia Damian Kowalewski z Jasienicy.

Na Jasną Górę pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei” zawędrowało 1725 pątników, tj. o 145 więcej niż w ub.r. Z Andrychowa wyruszyło 280 plus 90 rowerzystów, z Hałcnowa – 620, Cieszyna – 225, Czechowic-Dziedzic – 255 plus 30 rowerzystów, Oświęcimia – 330. Wszystkich tych, którzy mieli czas, kapłani zapraszali na Apel Jasnogórski i nocne czuwanie w kaplicy Cudownego Obrazu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przed nimi 200 km szczęścia

Radosne wejście KPP na Jasną Górę

T.D.

Radosne wejście KPP na Jasną Górę

Skąd szczęście? Dlaczego 200 km szczęścia? 200 km to długość trasy z Wiślicy do Częstochowy. Organizatorzy i uczestnicy podkreślają walor wspólnotowy pielgrzymki, radość z bycia razem i odbywania rekolekcji w drodze. I świadomość tego, że podstawowym celem pielgrzymowania jest osobiste nawrócenie.

Więcej ...

Męczennice z Nowogródka

wikipedia.org

Więcej ...

Diecezja tarnowska: dwa razy więcej powołań do kapłaństwa niż rok temu

2025-09-04 16:09

Karol Porwich/Niedziela

19 alumnów zostało przyjętych na pierwszy rok formacji w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Jeden z nich należy do Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Tarnowie. To dwa razy razy więcej powołanych niż rok wcześniej, z czego cieszy się rektor seminarium ks. dr Jacek Soprych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Pierwszy czwartek miesiąca: Bóg nie powołuje...

Kościół

Pierwszy czwartek miesiąca: Bóg nie powołuje...

Czy zmarli nas widzą i słyszą?

Wiara

Czy zmarli nas widzą i słyszą?

Panie, nie zważaj na grzechy nasze!

Wiara

Panie, nie zważaj na grzechy nasze!

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

Wiadomości

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kościół

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Prababcia Jezusa

Wiara

Prababcia Jezusa

Czym jest chrześcijańska pokora?

Wiara

Czym jest chrześcijańska pokora?

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką