Reklama

Aktualności

Franciszek: chrześcijanie są wezwani do prawdziwej komunii z Jezusem

Grzegorz Gałązka

Chrześcijanie są wezwani do nawiązania prawdziwej komunii z Jezusem, modląc się, chodząc do kościoła, przystępując do sakramentów i karmiąc się Jego Słowem. Przypomniał o tym Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież zwrócił uwagę, że Bóg nie zbawia nas z powodu naszych tytułów, ale z powodu życia pokornego i dobrego, życia wiary, która przekłada się na uczynki. Zachęcił też, aby poświęcać życie dla dobra braci, walcząc z wszelką formą zła i niesprawiedliwości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tekst papieskich rozważań.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiejsza Ewangelia (por. Łk 13, 22-30) przedstawia nam Jezusa, który szedł nauczając przez miasta i wsie, zmierzając do Jerozolimy, gdzie wiedział, że będzie musiał umrzeć na krzyżu dla zbawienia wszystkich ludzi. Wpisuje się w ten obraz pytanie pewnego człowieka, który zwraca się do Niego, mówiąc: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?” (w. 23). Kwestia ta była wówczas debatowana i istniały różne sposoby interpretacji Pisma Świętego w tym zakresie. Ale Jezus odwraca pytanie - które wskazuje bardziej na ilość: „czy tylko niewielu? ...” - i stawia odpowiedź na poziomie odpowiedzialności, zachęcając nas do dobrego wykorzystania chwili obecnej. Mówi bowiem: „Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli” (w. 24).

Tymi słowami Jezus uzmysławia, że nie jest to kwestia liczb, w niebie nie ma „liczby zamkniętej”! Ale chodzi o przejście już od teraz właściwej drogi, która jest dostępna dla wszystkich, ale jest ciasna. To stanowi problem. Jezus nie chce nas łudzić, mówiąc: „Tak, bądźcie spokojni, jest łatwo, jest piękna autostrada, a na końcu wielka brama ...”. Nie, Jezus mówi nam jak jest: przejście jest wąskie. W jakim sensie? W tym sensie, że aby zostać zbawionym, trzeba miłować Boga i bliźniego, a to nie jest wygodne! Są to „ciasne drzwi”, ponieważ są wymagające, wymagają zaangażowania, a nawet „wysiłku”, to znaczy stanowczej i wytrwałej woli życia zgodnie z Ewangelią. Święty Paweł nazywa to „dobrymi zawodami o wiarę” (1 Tm 6,12).

Aby wyjaśnić nam lepiej, Jezus opowiada przypowieść. Jest właściciel, który przedstawia Pana Boga. Jego dom symbolizuje życie wieczne, zbawienie. I tutaj powraca obraz drzwi. Jezus mówi: „Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: «Panie, otwórz nam» lecz On wam odpowie: «Nie wiem, skąd jesteście»” (w. 25). Ludzie będą wówczas usiłowali, by ich rozpoznano, przypominając panu, że jadali i pili z nim, i że publicznie słuchali jego nauk (por. w. 26). Ale Pan powtórzy, że ich nie zna i nazywa ich „dopuszczającymi się niesprawiedliwości”. Oto problem! Pan rozpozna nas nie z powodu naszych tytułów, ale z powodu życia pokornego i dobrego, życia wiary, która przekłada się na uczynki.

Reklama

Dla nas, chrześcijan, oznacza to, że jesteśmy wezwani do nawiązania prawdziwej komunii z Jezusem, modląc się, chodząc do kościoła, przystępując do sakramentów i karmiąc się Jego Słowem. To podtrzymuje nas w wierze, karmi naszą nadzieję, ożywia miłość. W ten sposób z Bożą łaską możemy i musimy poświęcić nasze życie dla dobra braci, walcząc z wszelką formą zła i niesprawiedliwości.

Niech nam w tym pomaga Dziewica Maryja. Przeszła Ona przez ciasne drzwi, którymi jest Jezus. Przyjęła Go całym sercem i podążała za Nim każdego dnia swojego życia, nawet gdy nie rozumiała, nawet gdy miecz przeszywał jej duszę. Dlatego przyzywamy jej jako „Bramę Niebios”; bramę która dokładnie odwzorowuje postać Jezusa: bramę serca Boga, wymagającego, ale otwartego dla wszystkich.

Podziel się:

Oceń:

2019-08-25 14:31

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Boże nakazy trzeba przestrzegać całym sercem

By żyć jako chrześcijanie trzeba iść drogą miłości, która oznacza, że Boże nakazy trzeba przestrzegać nie tylko formalnie, ale całym sercem – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. W swoim rozważaniu papież odniósł się do czytanego dziś fragmentu Ewangelii z „Kazania na górze” (Mt 5, 17-37) mówiącego o wymaganiach Nowego Przymierza.

Więcej ...

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Więcej ...

Łódź: zmiany personalne księży

2024-06-17 13:48

Julia Saganiak

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy