W swym liście papież prosi seminarzystów, by „przede wszystkim płonęli żarliwą miłością do Jezusa”, gdyż bez niej ich „uczuciowość znajdzie inne źródła” niż Bóg, co „zagrozi cennemu darowi celibatu dla królestwa” Bożego.
Przypomina, że „Chrystus miłosiernie wybrał na apostołów ludzi ubogich, ograniczonych i grzesznych”. Przestrzega jednocześnie kleryków przed pokusą światowości. - W naszych czasach przesadnego wystawienia na wpływ mediów, konieczne jest nauczenie się życia, refleksji, działania pod okiem Boga, starannie kształtując swe sumienie, aby podejmować słuszne decyzje, mając właściwy osąd i obiektywne postrzeganie osób i wydarzeń - wskazuje papież.
Podkreśla, że czas formacji seminaryjnej przygotowuje kleryków „do bycia uczniami-misjonarzami we wszystkich okolicznościach”, zaś pierwsze miejsce w ich życiu mają zajmować „modlitwa i głoszenie słowa” Bożego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu