Reklama

Polityka

Medialna nagonka na SKOK-i

hr.icio / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi rozmaitych tzw. przecieków z raportów finansowych kas, powołującymi się na ustalenia Komisji Nadzoru Finansowego i z których ma wynikać, że „spółdzielczym kasom oszczędnościowo kredytowym brakuje tchu” lub „ SKOK-i mają małe kapitały” i „ dużo złych kredytów” uprzejmie informuję, że nie są nam znane jakiekolwiek raporty Komisji zawierające ustalenia mogące stanowić podstawę do tego typu enuncjacji. Jesteśmy w bieżącej komunikacji z Komisją Nadzoru Finansowego i jeśli otrzymamy jakieś informacje w tym zakresie, będziemy w stanie się do nich odnieść. Jednocześnie uprzejmie informuję, że:
Po pierwsze: przygotowywane ciągle wyniki kas za 2012 rok sporządzane są w oparciu o rozporządzenia Ministra Finansów, które to zostały zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego i według niezależnych od SKOK, wybitnych konstytucjonalistów nie miały prawa wejść w życie. Dodajmy, że rozporządzenia te w znacznym stopniu zaniżają wyniki finansowe kas. Mimo tego jednak i mimo uporczywego stosowania najbardziej restrykcyjnych i nieadekwatnych do rodzaju działalności tego sektora finansowego zapisów, nadal jest to wynik dodatni a przy zachowaniu odpowiednich proporcji - w porównaniu z instytucjami komercyjnymi pokazujący, że SKOK-i dysponujące przecież znacznie mniejszymi aktywami od innych uczestników rynku, są w stanie osiągać dobre wyniki.

Po drugie: stawianie zarzutu, że SKOK-i wypracowały „tylko” ćwierć miliarda złotych zysku jest absurdalne i świadczy albo o nieznajomości tematu albo złej woli piszących. Tym bardziej, że zysk wypracowany w spółdzielczych kasach nie trafia na konta właścicieli (jak ma to miejsce w przypadku podmiotów komercyjnych), lecz zwiększa fundusz zasobowy i wpływa właśnie na coraz „większą pojemność płuc”, by odnieść się do gazetowego sformułowania, że rzekomo SKOK-om „brakuje tchu”. Trzeba jeszcze nadmienić, że SKOK-i nie mogą i nie inwestują w agresywne i ryzykowne instrumenty rynku kapitałowego, co tym bardziej zwiększa ich bezpieczeństwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po trzecie: kapitały kas tworzone są od lat w oparciu o zdrowe zasady prawa spółdzielczego. Prawa, które w odniesieniu do SKOK-ów w ostatnim czasie-w związku z kolejnymi regulacjami ustawowymi- w wielu miejscach zostało „wywrócone do góry nogami”, żeby użyć najczęściej pojawiającego się określenia wśród specjalistów z tej dziedziny gospodarki. Wiele zapisów kolejnej już nowelizacji ustawy o SKOK (wejdzie w życie w połowie przyszłego tygodnia) kwestionowanych jest nie tylko przez wybitnych znawców prawa konstytucyjnego (nie związanych w żaden sposób ze SKOK-ami) ale część z nich także przez prezydenta RP, który podpisując w połowie maja br. rzeczoną nowelizację, poinformował na oficjalnej stronie internetowej: www.prezydent.pl , że niektóre jej zapisy zamierza skierować do Trybunału Konstytucyjnego w tzw. trybie następczym. Warto dodać, że spora część zapisów tej ustawy w rażący sposób dyskryminuje kasy wobec innych uczestników rynku finansowego w Polsce. Przypomnijmy również, że do tej pory, w tak krótkim czasie, nie było tylu ingerencji państwa w funkcjonowanie niezależnego podmiotu w myśl obowiązującego prawa, jak to ma miejsce w przypadku SKOK-ów. Dla porównania w połowie lat 90 tych poprzedniego wieku przekonstruowano prawo dotyczące funkcjonowania banków spółdzielczych. Wtedy jednak, w tzw. okresie dostosowawczym i przejściowym stosowano kilkuletnie karencje . W przypadku SKOK-ów ma się to dokonać natychmiast, a w najlepszym razie po kilku tygodniach lub miesiącach.

Po czwarte: portfele tzw. „złych kredytów” nie odbiegają w SKOK w rażący sposób od tzw. średniej krajowej. Prawdą jest, że kryzys gospodarczy zawsze wpływa na ten fragment działalności kredytowej w każdej instytucji finansowej, ale też prawdą jest, że kasy od początku swojej działalności stosują tradycyjne metody i zgodne z prawem spółdzielczym (członek- współwłaściciel), w ich portfelu średni kredyt jest mniejszy niż w instytucjach komercyjnych oraz- co bardzo ważne- SKOK-om nie grożą konsekwencje tzw. ” zarażonych inwestycji”, czego nie można powiedzieć o innych uczestnikach rynku.

Reklama

I po piąte: wszelkie enuncjacje medialne sytuujące polskie SKOK-i w ramach konkretnej opcji politycznej są absurdalne. Od początku swego istnienia podkreślamy, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe wyrosły z korzeni nurtu i ruchu solidarnościowego, opierają się na tradycyjnych wartościach, bliskim sercom Polaków, nawiązują do tradycji kas Stefczyka, których działalność przerwała dopiero II Wojna Światowa. W ciągu 21 lat istnienia SKOK-ów w Polsce, a więc w okresie, kiedy nadzór nad nimi sprawowała Krajowa SKOK, nikt z depozytariuszy nie stracił choćby jednej złotówki.

Jednocześnie informuję, że 22 czerwca br. w Warszawie w ramach dorocznej Konferencji SKOK odbędzie się konferencja prasowa, na której odniesiemy się do sytuacji panującej wokół spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. O szczegółach powiadomimy Państwa w przyszłym tygodniu.

Z poważaniem
Andrzej Dunajski
Rzecznik prasowy Krajowej SKOK

Przeczytaj także wywiad z dr. Januszem Szewczakiem - głównym ekonomistą SKOK Ten rok będzie zły, następny jeszcze gorszy

Podziel się:

Oceń:

2013-06-07 09:42

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Demokracja na dywaniku

P. Tracz / KPRM

Strasburska debata o Polsce uruchomiła lawinę krytyki pod adresem unijnych instytucji. Premier Beata Szydło przejęła inicjatywę nad całą dyskusją.

Więcej ...

147 lat temu rozpoczęły się objawienia gietrzwałdzkie, jedyne w Polsce zatwierdzone przez Kościół

2024-06-27 07:09
Matka Boża Gietrzwałdzka

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Wieczorem 27 czerwca 1877 roku rozpoczęły się trwające do 16 września tego roku objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Głównymi wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Są to jedyne w Polsce objawienia, które uznał Kościół katolicki.

Więcej ...

Kościoły zaniepokojone planami ministerstwa odnośnie do lekcji religii

2024-06-28 19:01

Karol Porwich/Niedziela

Zapowiedzi minister edukacji narodowej o ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny tygodniowo wzbudziły sprzeciw i zaniepokojenie Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. Podobnie jak zamiar organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach w grupach międzyklasowych oraz niewliczanie oceny z lekcji religii do średniej ocen na świadectwie. “Poza wartością katechetyczną związaną z wiarą podkreślamy, że nauczanie religii katolickiej i innych wyznań wspiera wychowawczą rolę szkoły” - zwraca uwagę bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

Wiara

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

Św. Ireneusz, biskup i męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Ireneusz, biskup i męczennik

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Wiara

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024