Dwie ofiary śmiertelne, dwoje rannych w wypadku prywatnego śmigłowca
PAP
Adobe Stock
Dwie osoby zginęły na miejscu, a dwie zostały ranne w wypadku prywatnego śmigłowca w Pszczynie (Śląskie) – podało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego. Prywatny śmigłowiec rozbił się we wtorek w nocy 300 m od lądowiska.
Dwie osoby, zakleszczone w rozbitej maszynie, zginęły na miejscu. Dwoje rannych zdołało wydostać się z wraku o własnych siłach. Zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejsce wypadku przyjechał przedstawiciel Komisji Badania Wypadków Lotniczych. (PAP)
Nie ma tygodnia, a ostatnio nawet dnia, żeby nie pojawiały się nowe informacje związane z katastrofą smoleńską. Czy zbliżają nas do prawdy o katastrofie - nie wiadomo.
Żydowskie stowarzyszenie zapłaci za fałszywe oskarżenia wobec ks. prof. Guza
2025-09-11 20:40
Instytutu Ordo Iuris
BP KEP
Ks. prof. Tadeusz Guz
Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt na postanowienie o umorzeniu postępowanie wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Sprawa dotyczyła krótkiej dygresji ks. prof. Tadeusza Guza, wygłoszonej podczas wykładu w 2018 r., na temat dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Sąd Okręgowy stwierdził, że ks. Guz korzystał z konstytucyjnej ochrony swobody wypowiedzi, a ponadto z materiału dowodowego wynika, że duchowny nie miał zamiaru obrazić ani znieważyć narodu żydowskiego, jak również nawoływać do nienawiści w odniesieniu do tej społeczności. Postanowienie jest prawomocne, a kosztami postepowania obciążono w całości Stowarzyszenie B’nai B’ritt. Ks. Guza w sprawie od początku reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
Najpierw Msza, potem rzeźba, czyli… parafialna siłownia!
2025-09-11 21:50
Agata Kowalska
Maja Piotrowska
Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni
Kościół chce dbać nie tylko o duszę, ale i o całokształt, bo jak to mówią w zdrowym ciele, zdrowy duch! W parafii świętego Maksymiliana w Radomsku powstała więc... siłownia. Siłka u Maksa była przede wszystkim pomysłem młodzieży przy naszym duszpasterskim wsparciu – mówi wikariusz ksiądz Zbigniew Wojtysek.