Reklama

Wiadomości

Kard. Raï: syryjscy uchodźcy muszą wrócić do Syrii

Syryjscy uchodźcy muszą wrócić do ojczyzny. Z naszej strony nie ma względem nich żadnej wrogości, ale Liban nie radzi sobie z takim obciążeniem – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Béchara Boutros Raï. Podkreśli, że problem Libanu polega dziś na tym, że rodowici Libańczycy opuszczają swój kraj, a ich miejsce zajmują uchodźcy. Dlatego należy zabiegać o repatriację migrantów.

[ TEMATY ]

uchodźcy

papież

Syria

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriarcha Kościoła maronickiego zastrzegł, że nie może to być repatriacja dobrowolna, bo uchodźcy nie zechcą wyjechać z Libanu. Nie chcą uznać, że wojna w Syrii się skończyła. Ponadto żyje się im lepiej niż samym Libańczykom, którzy wciąż ubożeją. Mają pracę, robią interesy, jako uchodźcy nie muszą płacić podatków, a przy tym co miesiąc otrzymują pomoc od organizacji międzynarodowych. „Niech te organizacje pomagają im na miejscu w Syrii” – mówi kard. Raï.

Wspomina, że po jego interwencji również sam papież zmienił zdanie w sprawie uchodźców w Libanie. „Papież zawsze mówił wszystkim, że trzeba integrować uchodźców, tam gdzie się znajdują, przyjmować ich. W naszym wypadku te słowa były sprzeczne z interesem Libanu. Napisałem mu o tym: Ojcze Święty, te słowa wyrządzają nam wielką szkodę, bo w Libanie już są uchodźcy i nasz czteromilionowy kraj nie może ponosić ciężaru dwóch milionów migrantów – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Raï. - Po drugie Liban jest krajem, w którym system polityczny jest oparty na demografii. Stąd wynika równość chrześcijan i muzułmanów. A całe te dwa miliony uchodźców to muzułmanie sunnici. Mogą zostać zmanipulowani politycznie, tak jak zostali zmanipulowani uchodźcy palestyńscy w 1975 r., co doprowadziło do wojny domowej między chrześcijanami i muzułmanami. Nie chcemy powrotu wojny domowej z powodu uchodźców. Żyjemy na Bliskim Wschodzie, gdzie na pierwszym miejscu jest religia, gdzie jesteś obywatelem, bo jesteś muzułmaninem. (…) Liban traci swą fizjonomię. Nie jest już krajem pluralizmu, otwarcia, pokojowego współistnienia między muzułmanami i chrześcijanami. Napisałem o tym papieżowi i papież zmienił zdanie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Raï podkreślił jednak, że trzeba sięgnąć do źródeł problemu. Trzeba sprzeciwić się tym, którzy dla realizacji własnych celów pod pretekstem zaprowadzania demokracji wywołują wojny i wysiedlają ludzi z ich krajów. Tak stało się z Syrią i Irakiem, które były na wysokim poziomie rozwoju społecznego i gospodarczego, a dziś zostały obalone na ziemię, cofnięte o 50 lat. Tym narodom trzeba przywrócić ich godność na ich ziemi. Dlatego muszą tam powrócić, do swej kultury i historii.

Reklama

Maronicki patriarcha rozmawiał z Radiem Watykańskim o sytuacji w swej ojczyźnie w związku z Międzynarodowym Kongresem Eucharystycznym w Budapeszcie. Przyznał, że poznał tam Węgrów, którzy są rozmodleni, kochają Kościół i traktują to na poważnie. Wszystko to budzi nadzieje na przyszłość – dodał kard. Raï. Pozytywnie ocenił też rolę Węgier w Unii Europejskiej.

„Węgry, z tego co wiem, daje piękne świadectwo w Unii Europejskiej. Pamiętam, że św. Jan Paweł II pragnął, by dotarło do Europejczyków i Unii Europejskiej, że korzenie tego kontynentu są chrześcijańskie. Nie doczekał się tego za swego życia – pwoiedział kard. Raï. - Węgry tymczasem bardzo na to nalegają. Same wprowadziły to do swojej konstytucji, uznały, że ich korzenie są chrześcijańskie. Skąd się bowiem wzięła cała ta kultura? Od barbarzyńców? Z chrześcijaństwa oczywiście. Zachęcam naród węgierski, aby dalej szedł swą drogą kultury chrześcijańskiej, wartości moralnych, bo bez tego życie ludzkie nie ma sensu”.

2021-09-17 17:15

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomógł biskup, pomogły parafie – pomóc może każdy

Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel objął opieką jedną rodzinę syryjską w ramach akcji „Rodzina Rodzinie”.
W odpowiedzi na prośbę Pasterza diecezji tę inicjatywę podjęły parafie Podbeskidzia i Śląska Cieszyńskiego. W akcję może włączyć się każdy z nas...

Proszę, aby każda parafia naszej diecezji pomogła przynajmniej jednej syryjskiej rodzinie wskazanej przez Caritas Polska. Stajemy wobec bardzo konkretnej możliwości świadczenia jałmużny wielkopostnej. Odczytajmy tę możliwość jako znak czasu” – napisał w komunikacie do wiernych biskup Roman, sam dając przykład takiego działania. Do połowy marca br. na ten apel odpowiedziało ponad 20 parafii diecezji bielsko-żywieckiej, a wciąż pojawiają się nowe zgłoszenia rejestrowane przez diecezjalną Caritas.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję