Ukraina/ Doradca prezydenta: tragiczne kadry z obwodu charkowskiego to przypomnienie dla tych, którzy gotowi są publikować memy i kpić z Ukraińców
PAP
PAP/Vladyslav Musiienko
Groby ukraińskich żołnierzy poległych w wojnie z Rosją.
Dzisiejsze tragiczne kadry z obwodu charkowskiego, gdzie w rosyjskim ostrzale zginęło co najmniej 49 cywilów, to przypomnienie dla wszystkich, którzy są gotowi uśmiechać się i podawać rękę zbrodniarzowi wojennemu Putinowi, a także publikować memy i kpić z Ukraińców - ocenił w czwartek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Kolejny podstępny rosyjski atak, w którym nie było żadnej logiki wojskowej. (...) Sieci społecznościowe ukryją te (drastyczne) zdjęcia i określą je jako +treści o charakterze wrażliwym+. Kierownictwo platformy X prawdopodobnie ograniczy zasięg (tych treści)" - napisał Podolak na platformie X (d. Twitterze) (https://tinyurl.com/mrycyrvb).
"To przypomnienie (również) dla tych, którzy chcą sprzedawać coś Rosji i powrócić do krwawego +business as usual+. Rosja Putina - to prawdziwe zło i nie jest to wyłącznie metafora czy figura retoryczna. Musimy je pokonać. Wszyscy. Cały cywilizowany świat" - oświadczył doradca głowy państwa.
W czwartek rosyjskie wojska ostrzelały miejscowość Hroza w rejonie (powiecie) kupiańskim obwodu charkowskiego na wschodzie Ukrainy. Pocisk trafił w sklep i kawiarnię, w której lokalni cywile zgromadzili się na stypie po pogrzebie jednego z mieszkańców wsi.
Reklama
Według najnowszych komunikatów ukraińskich władz zginęło co najmniej 49 osób, w tym jedno dziecko, a siedem zostało rannych. (PAP)
W charkowskim szpitalu wojskowym pracuje dwóch kapelanów, rzymskokatolicki michalita ks. Michał Prokopiw oraz duchowny prawosławny ojciec Gienadij. Obaj posługują rannym żołnierzom, ale są także świadkami odkrywania przez wielu z nich drogi do Boga.
Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"
2024-04-27 20:22
Marcin Przeciszewski/KAI
Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk
- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.
"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!